Toruń to nie tylko piękny gotycki zespół staromiejski czy smaczne pierniki. To także miasto pełne legend, które od wieków przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Dziś przedstawiamy pięć najbardziej fascynujących toruńskich opowieści, które są nieodłączną częścią dziedzictwa kulturowego miasta.
1. Legenda o Krzywej Wieży
Według legendy, Krzywą Wieżę zbudował młody toruński rycerz, który dopuścił się ciężkiego przewinienia i został za karę zmuszony do wzniesienia baszty. Kiedy budowla była już prawie gotowa, rycerz chciał, aby stała się ona pomnikiem jego skruchy i miłości do pewnej mieszczańskiej córki. Wyszedł na szczyt i przechylił wieżę w kierunku domu ukochanej.
Inna wersja głosi, że wieżę postawił rycerz, który oszukał mieszczan. Gdy został przyłapany, jako karę nakazano mu wybudowanie wieży. Aby jednak uniemożliwić mu ucieczkę przed ukończeniem pracy, rajcy miejscy przykuli go do budowli łańcuchem. Wieża zaczęła się przechylać, ponieważ rycerz starał się zbliżyć do okna celi, w której więziona była jego ukochana.
Dziś Krzywa Wieża jest jedną z najbardziej charakterystycznych budowli w Toruniu. Jej odchylenie od pionu wynosi około 1,5 metra i jest widoczne gołym okiem.
2. Legenda o flisaku z katarynką
W XIV wieku Toruń nawiedziła plaga żab, które opanowały miasto. Mieszkańcy nie mogli sobie poradzić z inwazją, aż pewnego dnia pojawił się tajemniczy flisak z katarynką. Zagrał na swoim instrumencie, a wszystkie żaby podążyły za nim aż do Wisły, gdzie utonęły.
Rada miasta obiecała mu za to sowitą nagrodę, ale gdy przyszło do zapłaty, rajcy miejscy odmówili wywiązania się z obietnicy. Rozzłoszczony flisak zagrał jeszcze raz - tym razem jego muzyka zaczarowała wszystkie toruńskie dzieci, które zaczęły tańczyć i podążać za nim. Wyprowadził je z miasta i zamierzał utopić w Wiśle, ale w ostatniej chwili odezwały się miejskie dzwony, które przerwały czar.
Na pamiątkę tego wydarzenia w 1914 roku na Rynku Staromiejskim postawiono pomnik flisaka z katarynką.
3. Legenda o powstaniu toruńskich pierników
Według legendy, w XIII wieku w Toruniu żył młody piekarz o imieniu Bogumił. Zakochał się on w córce aptekarza, pięknej Katarzynie. Chcąc zdobyć jej serce, postanowił upiec dla niej wyjątkowy przysmak.
Pewnego dnia, gdy przygotowywał ciasto, przez przypadek do miski wpadły mu przyprawy z apteki jej ojca: cynamon, imbir, goździki i kardamon. Początkowo zdenerwowany swoją nieuwagą, postanowił jednak upiec ciasto. Efekt przeszedł jego najśmielsze oczekiwania - powstało pyszne, aromatyczne ciastko, które zachwyciło nie tylko Katarzynę, ale i jej ojca.
Wkrótce młodzi pobrali się, a receptura na pierniki stała się rodzinnym sekretem, który z czasem rozpowszechnił się w całym mieście. Tak narodziły się słynne toruńskie pierniki, które do dziś są symbolem miasta.
4. Legenda o dzwonie "Tuba Dei"
W kościele św. Jana w Toruniu znajduje się jeden z największych średniowiecznych dzwonów w Polsce - "Tuba Dei" (Trąba Boża). Według legendy, dzwon ten został odlany przez mistrza ludwisarza, który zawarł pakt z diabłem.
Mistrz obiecał diabłu swoją duszę w zamian za pomoc w stworzeniu dzwonu o najpiękniejszym dźwięku. Gdy dzwon był już gotowy, ludwisarz zrozumiał, co uczynił, i wpadł w rozpacz. W nocy przed poświęceniem dzwonu modlił się żarliwie, prosząc o wybaczenie.
Gdy następnego dnia dzwon został poświęcony, diabeł przybył po swoją zapłatę. Jednak święcona woda i modlitwy ochroniły mistrza. Wściekły diabeł uderzył w dzwon, zostawiając na nim niewielką szczelinę. Mimo to dzwon nadal wydawał przepiękny dźwięk, a jego głos miał moc odpędzania złych mocy.
5. Legenda o aniele stróżu Torunia
Podczas wojny polsko-szwedzkiej w XVII wieku, Toruń był oblężony przez wojska szwedzkie. Mieszkańcy bronili się dzielnie, ale sytuacja stawała się coraz bardziej beznadziejna.
Pewnej nocy na niebie pojawiła się jasna postać anioła, który rozpostarł swoje skrzydła nad miastem. Przerażeni Szwedzi, widząc niebiańskiego obrońcę, wycofali swoje wojska.
Od tamtej pory wielu torunian wierzy, że ich miasto ma swojego anioła stróża, który czuwa nad nim w czasach zagrożenia. W herbie miasta znajduje się anioł trzymający klucze, co niektórzy łączą właśnie z tą legendą.
Podsumowanie
Legendy toruńskie to nie tylko ciekawe opowieści - to ważna część niematerialnego dziedzictwa kulturowego miasta. Przekazywane z pokolenia na pokolenie, pozwalają nam lepiej zrozumieć historię i tradycje Torunia.
Podczas wizyty w Toruniu warto odwiedzić miejsca związane z tymi legendami, takie jak Krzywa Wieża, pomnik flisaka czy Muzeum Toruńskiego Piernika. To doskonały sposób, aby połączyć zwiedzanie z poznawaniem fascynujących opowieści, które ukształtowały tożsamość tego pięknego miasta.